1600ohv - DZIEN 1
Stan:
w uszach swist, w oczach mgla - a na liczniku dwadziescia dwa.
Cel:
nas nie dogoniet.
Oto i Wincenty KADŁUBEK, który będzie pilnował żeby wał i tłoki nie pouciekały przez wydech:
pict0002.jpg
pict0003.jpg
Nie ma wałka rozrzadu - jest wałek rozrzadu. Czary mary takie :P
pict0004.jpg
pict0005.jpg
Zolta panewka ma już raczej dosc. Zmiennik czeka w kolejce.
pict0008.jpg
pict0009.jpg
Nowe panewki glowne, pierscienie oporowe i pierscien tarczy uszczelniajacej - nawymyslali kurde...
pict0010.jpg
pict0012.jpg
Ale walek :D
pict0013.jpg
pict0014.jpg
Nowe lozysko walka sprzeglowego coby nie bylo wiochy jak by szumialo w korku.
pict0015.jpg
pict0016.jpg
Zdjecie prawe - najdrozszy uszczelniacz jaki widziałem w zyciu...
pict0017.jpg
pict0019.jpg
Wymiana uszczelniacza - metoda wirujacej wajchy od imadla plus wzmacniacz impulsowy (mlotek) do drobnych korekt.
pict0020.jpg
pict0021.jpg
Komplet lancuszka nierzadu - prosze zwrocic uwage na magiczny pierscien wygluszajacy w centurm prawego zdjecia.
pict0022.jpg
pict0023.jpg
Korbowody odelzone o 35g kazdy, tłoki maja podciete pletwy, denka wypolerowane na lustro. Szkoda ze i tak nic to nie da :P
pict0026.jpg
pict0027.jpg
Efekt wieczornej pracy. Jutro albo pojutrze ciag dalszy.
pict0028.jpg