|
|
Szybki wgląd w auto Hala: po lewej historyczna naklejka sugeruje, że poprzedni właściciel
należał do podziemia. Opornik w klapie, znaczek solidarności pod mankietem, bibuła od
wewnątrz klapy bagaźnika...;) Po prawej natomiast mamy zbiornik LPG z 1993 roku (firmowany
przez BRC) z napisami w bratnim języku. Czyżby jednak poprzedni właściciel był agentem i tylko
podszywał się pod wywrotowca?? A może to butla od Miga?? Napisy głoszą: Zdljełano w Supertechnicznim Laborjatorijjum w USA ;))
|
|
|
Po lewej kultowa wręcz PL'ka Zawmana z logiem PZMot'u. Ile ja bym dał za taką...
Po stronie prawej musiałem sie publicznie pochwalić efektami czterogodzinnego
odkurzania i mycia bagażnika (rodzina stwierdziła, że jestem czubkiem). Czego
ja tam nie znalazłem... Wygląd wykładziny zawdzięczam środkowi do nabłyszczania
kokpitów marki Sunnycar.
|
|
|
Moje spostrzeżenia po zajęciu miejsca kierowcy w aucie Marcina Gawlika. Po lewej widzimy
wakuometr, który okazał się pokazywać straszne rzeczy (dla portfela) i Marcin postanowił
na niego jednak nie zerkać, po prawej widzimy jak powinna wyglądać konsola środkowa w
aucie inżyniera elektronika. Woltomierz pokładowy, zegar czasu lokalnego, wielokolorowe
radio... Jest na co popatrzeć podczas nocnej jazdy ;)
|
|
|
A teraz coś dla Nikussa: tutaj była podstawa anteny, która wkrótce trafi do Twojego auta.
Ciekawe jak zagospodaruje ten otwór Jarek... Może dodatkowy wlot powietrza ?? ;) Po prawej
obserwujemy kolejne stadium kompleksu Akropolisa ;)
|
Tak o to w miłej atmosferze doczekaliśmy zmroku oraz oziębienia klimatu, postanowiliśmy
więc zakończyć spotkanie i rozjechać sie w kierunku swoich domów do czekających na swoich
rycerzy dam serca. A ja tam byłem, miód i wino (bezalkoholowe bo prowadzę) piłem, a com widział
i słyszałem tutaj zamieściłem. Koniec i bomba, a kto nie był ten trąba ;)
Marcin Dudek
|